Borówki, zaraz po jagodach to jedne z moich ulubionych owoców. Dlatego też często królują one jako główny składnik w naszych porannych koktajlach. Poniżej mam dla Ciebie mój popisowy przepis. Zwykle, gdy nocują u nas goście, na śniadanie serwuje im ten oto właśnie smoothie. Dzięki naturalnej słodyczy z borówek i wodzie kokosowej, napój sam w sobie jest wystarczająco słodki i nie trzeba dodawać do niego cukru. Jeśli nie masz wody kokosowej pod ręką, nie przejmuj się 😉 zwykła woda sprawdzi się w tym przepisie równie dobrze.