Niedawno w Sydney zakończyła się wystawa rzeźb zwana Sculpture by the Sea. Jest ona dość nietypowa nie tylko ze względu na to, że odbywa się na świeżym powietrzu, ale też samo miejsce jest bardzo urokliwe i wyjątkowe. A mianowicie, co roku na najsłynniejszej nadmorskiej trasie z Bondi Beach do Tamarama Beach można obejrzeć różnorodne arcydzieła tworzone przez artystów z całego świata. Wystawa jest tak popularna, że przyciąga masę turystów nie tylko z Australii, ale także z innych krajów. Według nas jest to dość ciekawe wydarzenie i warto się tam wybrać. Tym bardziej, że jest ono darmowe 😉 Widoki z półwyspu są bajeczne, a przy okazji można zaczerpnąć trochę sztuki. Trzeba jednak pamiętać, że nadmorski deptak najbardziej oblegany jest w weekendy. Zatem jeśli cenisz sobie spokój polecamy wybrać się tam w tygodniu.

W tym roku odbywała się 21 edycja, na której było eksponowanych ponad 100 rzeźb. Pierwsza z nich miała miejsce w 1997 roku. A tak oto prezentowała się ona tej wiosny:

Dla porównania tak wyglądała wystawa rok temu:

A tutaj dorzucamy jeszcze kilka zdjęć z Sculpture by the Sea w 2015 roku: