Podczas zimowych, australijskich dni, chlebek dyniowy często gości w mojej kuchni. Akompaniujące mu aromatyczne przyprawy, nie tylko podkreślają wspaniały smak, ale także rozgrzewają organizm w chłodniejszej porze roku. W przepisie użyłam puree z dyni, którą wcześniej piekłam przez godzinę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Tak powstałe puree można używać zarówno do wypieków, koktajli, zup, gulaszów, placków jak i pasztetów. Moim największym faworytem wśród tego warzywa jest dynia piżmowa. Wyróżnia się ona swoim podłużnym kształtem oraz lekko orzechowym, słodkim smakiem. Jej miąższ jest dość twardy i zwarty, dzięki czemu idealnie nadaje się do wypieków.
Chlebek najlepiej smakuje z domowym dżemem borówkowym (link). Pychota!
Składniki:
- 1 szklanka mąki migdałowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/2 łyżeczka imbiru
- 1/2 łyżeczka zmielonego ziela angielskiego
- 1/2 łyżeczka kardamonu
- 1 szklanka puree z pieczonej dyni
- 3 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
- płatki migdałowe (do posypania na górze)
Sposób przygotowania:
- Nagrzej piekarnik do 180 stopni i wyłóż keksówkę papierem do pieczenia.
- W misce wymieszaj mąkę migdałową, proszek do pieczenia i przyprawy.
- W drugiej misce zmiksuj jajka z solą i ekstraktem waniliowym, dodaj puree z dyni i zmiksuj ponownie.
- Powoli dodawaj suche składniki do mokrych cały czas miksując.
- Przełóż do przygotowanej keksówki i posyp płatkami migdałowymi.
- Piecz przez 40-45 minut, bądź do momentu aż włożona wykałaczka będzie sucha.
- Wyjmij z piekarnika i przestudź przed podaniem. Chlebek przechowuj w lodówce.
Śliczny chlebek 🙂
Dziękuję 🙂