Domowe galaretki z pewnością mogą zastąpić kupne żelki, które są przeładowane cukrem i sztucznymi barwnikami. Głównym ich składnikiem jest niedoceniana żelatyna, którą można jak najbardziej zaliczyć do kategorii „superfood”. Reszta zależy od wyobraźni i nastroju. Ja najczęściej dodaję do nich mleko roślinne i owoce. Tym razem padło na galaretki o smaku mango z kokosem. Połączenie może i banalne, ale smak za to niepowtarzalny. Polecam! ; )
Składniki:
- 1 duże mango
- 400 ml mleka kokosowego
- 2 łyżki miodu (można zastąpić syropem klonowym, bądź z brązowego ryżu)
- 8 łyżek żelatyny
- 1/2 szklanki zimnej wody
Sposób przygotowania:
- Żelatynę zalej wodą i odstaw na kilka minut do napęcznienia.
- Obierz mango i zmiksuj na gładką masę.
- Przełóż do garnka i podgrzej lekko (nie pozwól, aby zaczęło się gotować).
- Zdejmij z palnika i wrzuć połowę napęczniałej żelatyny. Mieszaj do całkowitego rozpuszczenia.
- Przelej do pojemnika bądź foremek i wsadź do lodówki na 20-30 minut.
- W międzyczasie w garnku podgrzej mleko kokosowe z miodem (znowu nie pozwól, aby się zagotowało).
- Zdejmij z palnika i wymieszaj z pozostałą częścią żelatyny.
- Wylej na zastygniętą masę i włóż ponownie do lodówki na ok 2 godziny.
- Wyjmij galaretki z foremek, bądź potnij w mniejsze kwadraty jeśli całość została wlana do pojemnika.
- Przechowuj w lodówce w zamkniętym pojemniku do tygodnia czasu.
Smacznego!