Darwin

10 rzeczy, które warto zrobić będąc w Darwin

Darwin to miasto położone na Terytorium Północnym Australii. A właściwie jego stolica i główny port na Morzu Timor. Odludzie dalekie od wszystkiego. Zwykle odwiedzane przez podróżników spragnionych przygód na Outbacku, czyli australijskiej pustyni. My postanowiliśmy zajrzeć tu przy okazji naszej wyprawy na Bali. Darwin mieliśmy „po drodze”, a stąd jest już rzut beretem do Indonezji.

Kiedy najlepiej przyjechać do Darwin?

Miasto to leży w strefie klimatu tropikalnego. Średnia temperatura to 30°C. Co oznacza, że letnie ciuchy królują tutaj nawet zimą. Darwin tak naprawdę ma dwie pory roku:

  • deszczową (od listopada do kwietnia),
  • suchą (od maja do października).

Pora deszczowa charakteryzuje się dużą wilgotnością powietrza, gwałtownymi burzami i monsunami. W tym czasie wiele tras w parkach narodowych jest zamkniętych a kąpiele w niektórych miejscach zabronione. Oczywiście ten czas w ciągu roku również ma swoje zalety. Chociażby niższe, pozasezonowe ceny. Dodatkowo to właśnie wtedy można zobaczyć na własne oczy inne oblicze natury oraz upolować fantastyczne ujęcie piorunów do kolekcji zdjęciowych. W porze deszczowej wodospady są jeszcze piękniejsze i wyglądają bardziej majestatycznie. Warto jednak mieć świadomość, że deszcz w każdej chwili może popsuć nam plany. Z tego też względu pora sucha jest bardziej polecana na odwiedzenie tej części Australii. Liczcie się jednak z tym, że ceny wówczas pójdą do góry i będzie więcej turystów. Jednak… pogoda w tym czasie murowana! A turystów tak naprawdę nie ma tu za wiele w porównaniu z innymi miastami w Krainie Oz. Dlatego też Darwin jest idealną destynacją podczas australijskiej zimy.

10 rzeczy, które warto zrobić będąc w Darwin

 

1. Pooglądać kraby na Mindil Beach przy zachodzie słońca

Ruszające się na piasku muszelki to zdecydowanie niecodzienny widok. Po dłuższej obserwacji okazuje się, że to kraby spacerujące po plaży. My moglibyśmy na nie spoglądać godzinami. Uwierzcie mi, jest to naprawdę wciągające i relaksujące zajęcie. W dodatku zachód słońca w tle dodaje niesamowitego klimatu.

2. Popływać w Recreation Lagoon

Z powodu śmiertelnie trujących żyjątek oraz groźnych stworzeń lubujących się w pożeraniu człowieka w ramach przekąski, pływanie w morzu nie jest tutaj wskazane. Mowa oczywiście o meduzach i krokodylach. Co prawda ich wzmożona aktywność przypada na porę deszczową, jednak nawet w porze suchej nikt nie poleca kąpieli w słonych wodach. Na szczęście Darwin znalazło super rozwiązanie i w środku miasta utworzono lagunę, w której można bezpiecznie pływać.

3. Pobawić się z falami w Wave Pool

Jeśli pluskanie w wodzie to wciąż dla Was za mało, tuż obok laguny znajduję się Wave Pool, na którym można poskakać przez fale. Darwin naprawdę postarało się o prawdziwą morską atmosferę. Waterfront Precinct, w którym znajduje się Wave Pool wypełnione jest także po brzegi barami, kawiarniami i restauracjami. Jeśli więc zgłodniejecie po kąpieli, na pewno bez problemu znajdziecie fajną miejscówkę, aby coś wszamać.

 

4. Odwiedzić krokodyle w Crocosaurus Cove

Darwin położone jest w części Australii, którą upodobały sobie krokodyle. Można tu spotkać zarówno słodkowodne ziomki, czyli te mniej groźne, dla których człowiek na liście menu nie znajduje się na pierwszym miejscu. Krokodyle z tego gatunku z reguły nie atakują ludzi bez powodu. Mimo wszystko polecamy je oglądać tylko z bezpiecznej odległości. Terytorium Północne zamieszkują także krokodyle słonowodne, z którymi lepiej nie stawać oko w oko. Gatunek ten jest bardzo agresywny i najwięcej ataków jakie miały miejsce w Australii, były właśnie z ich udziałem. Nie oznacza to jednak, że będąc w Darwin nie można zobaczyć ich w bezpiecznym miejscu. Crocosaurus Cove ma w swojej ofercie nawet kąpiel z krokodylem słonowodnym!

   

5. Pospacerować w ogrodzie botanicznym

Przyjeżdżając do nowej miejscowości zawsze spoglądamy z zaciekawieniem na mapę w poszukiwaniu ogrodów botanicznych. Dla nas to jedno z najfajniejszych punktów w mieście jakie można zobaczyć podczas zwiedzania. Tym razem Darwin także nas nie zawiodło. George Brown Darwin Botanic Gardens jest bardzo ładny a jego zbiór egzotycznych roślin jest dość imponujący.

 

6. Zajrzeć na Mindil Beach Markets

Mindil Beach Markets to miejsce, gdzie można nie tylko dobrze zjeść, ale także kupić własnoręcznie robione pamiątki, posłuchać fajnej muzyki czy obejrzeć pokazy tańca i ognia. A wszystko przy pięknym zachodzie słońca. Targ otwarty jest w każdą niedzielę i czwartek od końca kwietnia do końca października. W porze deszczowej ze względu na gorsze warunki pogodowe jest on niestety wstrzymany. Warto zajrzeć tam po dobrą zabawę. Atmosfera w tym miejscu jest naprawdę fajna.

 

7. Spróbować krokodyla

Przed wyjazdem do Darwin warto wiedzieć, że krokodyl czai się tu na każdym kroku. Jest on dosłownie wszędzie. Na koszulkach, czapkach, murach, rzeźbach, pluszakach a nawet… w menu! Jeśli ciekawi Was jak smakuje krokodyl, Darwin z pewnością jest dobrym miejscem, aby tą ciekawość zaspokoić.

   

8. Odwiedzić Stokes Hill Wharf

Przystań słynąca głównie z wykwintnych restauracji położonych w bajecznej lokalizacji z pięknym widokiem. To właśnie tutaj można między innymi spróbować mięsa z krokodyla. Życie toczy się tu zwykle po zachodzie słońca. Jednak za dnia miejsce to ma także swój klimat. Co prawda większość restauracji jest wówczas zamknięta, ale dla nas spacer z takim krajobrazem to atrakcja sama w sobie. Słyszeliśmy także, że podczas burzy to jedno z najlepszych miejsc w Darwin do oglądania błyskawic na horyzoncie.

 

9. Obejrzeć zachód słońca z punktu widokowego Dudley Point Lookout

Świetna miejscówka na obejrzenie zachodu słońca dla tych, co niekoniecznie czują się bezpiecznie na plaży ze względu na słonowodne krokodyle. Z punktu widokowego można podziwiać zarówno miasto, jak i morze. W dodatku mieści się on w East Point Reserve, czyli przepięknym parku z dużą ilością zieleni.

 

10. Wybrać się na wycieczkę poza miasto.

Litchfield National Park Buley Rockhole

Niedaleko Darwin znajdują się dwa popularne Parki Narodowe, które warto odwiedzić przyjeżdżając w te rejony. My osobiście polecamy wycieczkę do Litchfield National Park, o którym możecie poczytać w tym wpisie na blogu. Rewelacyjne wspomnienia gwarantowane!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*